4 stycznia 2011 rok – godz. 9:00 – wyszłam sobie na codzienny godzinny spacerek ze swoim aparatem fotograficznym. Zawsze coś ciekawego można zatrzymać w kadrze. I tym razem się udało!!! Zaćmienie słońca – zjawisko astronomiczne, które od wieków zachwyca ludzi, zarówno wtedy gdy przypisywano mu magiczne moce, jak i teraz kiedy dokładnie wiemy co się dzieje. A co się dzieje? Najprościej odpowiedzieć, że zaćmienie Słońca to zjawisko astronomiczne polegające na przesłonięciu tarczy słonecznej przez Księżyc.
Efektem tego jest cień padający na fragment powierzchni Ziemi, widoczny w różnych miejscach globu w różnym czasie. Jak do tego dochodzi? W zasadzie bardzo prosto. Na drodze promieni słonecznych biegnących w kierunku Ziemi pojawia się Księżyc.
Dzieje się tak bardzo często, ale tylko czasem dochodzi do tak specyficznej sytuacji, że cień rzucony przez naszego naturalnego satelitę pada dokładnie na powierzchnię Ziemi i dodatkowo odległość pomiędzy Ziemią, Księżycem i Słońcem jest taka,że bryła Księżyca pokrywa dokładnie powierzchnię Słońca.
Zaćmienie może mieć charakter całkowity, wtedy tarcza Słońca zakryta jest w 100% lub częściowy. W szczególnych przypadkach mówimy o zaćmieniu obrączkowym.
Niestety to zaćmienie które mogliśmy obserwować teraz, było tylko częściowym zaćmieniem. O godz. 9:37 nastąpiła kulminacja i słońce było przysłonięte w ok 82%.
A kiedy znów będziemy mogli podziwiać to fascynujące zjawisko?
Najbliższe zaćmienie słońca będziemy mogli zobaczyć 1 czerwca 2011 r. Bedzie to również tylko częściowe zaćmienie widoczne z Islandii, Arktyki, wschodniej Syberii i Kamczatki.
W Polsce kolejne zaćmienie będzie można zaobserwować dopiero w marcu 2015 roku.