Nadchodzi wiosna, wonna, radosna ………
W tym roku zima rozpieszcza nas bardzo. Brak śniegu, mrozów sprawia, że nie dała nam bardzo „popalić”.
Nie zmienia to jednak faktu, że i tak czekamy na wiosnę, która już 21 marca zawita u nas.
Będzie to pierwszy dzień wiosny kalendarzowej.
Gdy pokazuje się wiosenne słońce, oczekujemy od siebie większej aktywności. Niestety odczuwamy większe zmęczenie.
Skarżymy się na osłabienie, uczucie rozbicia, bóle głowy, katar, kaszel.
Objawy te nazywane potocznie zespołem przesilenia wiosennego są zwykle wywołane infekcjami dróg oddechowych, które atakują osłabiony układ odpornościowy.
Układ odporności wzmacniają:
– świeże powietrze i słońce;
– dieta bogata w białko, mikroelementy i witaminy;
– umiarkowana aktywność fizyczna;
– umiejętność radzenia sobie ze stresem;
– naturalne preparaty, tj. herbata z sokiem malinowym, masło czosnkowe, mleko z miodem, sok z cebuli czy też z cytryny;
– gotowe preparaty ziołowe dostępne bez recepty w aptekach i sklepach zielarskich na bazie echinacei, czyli jeżówki. Preparaty z jeżówki nie tylko pobudzają przeciwciała, ale także aktywują specjalne komórki pochłaniające obce mikroorganizmy.
Wiosna to również trudny okres dla alergików, pojawia się katar sienny, kaszel itp.
Wiosną należy także zadbać o naszą cerę.
Cera sucha w okresie wiosennym ma specyficzny jasnoróżowy kolor, jest szorstka, łatwo sie złuszcza. Odnosi się wrażenie, że skóra za chwilę pęknie.
Należy przed pójściem spać zmyć ją śmietanką kosmetyczną lub ciepłym mlekiem, potem dokładnie oczyścić delikatnym mydłem, najlepiej przeznaczonym dla dzieci i opłukać przegotowaną wodą. Może być woda źródlana lub mineralna.
Jeśli sucha skóra nie znosi mydła, piecze albo się zanadto ściąga, to wtedy zamiast wody i mydła użyjmy naparu z kwiaty lipy. Dajemy 2 łyżki ziół na pół litra wody.
Dla cery suchej polecamy maseczkę mleczną z żółtkiem i cytryną.
W celu przygotowania jej należy 1 łyżeczkę mleka w proszku rozmieszać z łyżką mleka w płynie, 1 żółtkiem i odrobiną soku z cytryny. Nakładamy ją na twarz na 20 minut, a następnie zmywamy ciepłą, a potem zimną wodą.
Po maseczce nakładamy krem. Najwłaściwszym będzie krem odżywczy z witaminą A. Po kilku dniach stosowania skóra się zmienia, ujędrnia oraz wygładza.
Natomiast cera tłusta wiosną wygląda szaro, robi wrażenie rozpulchnionej z powodu znacznego rozszerzenia się porów i mocno się błyszczy. Tłustą skórę należy zmyć mydłem i dokładnie opłukać ciepłą, a potem chłodną wodą. Dwa, trzy razy w tygodniu można również zmyć ją serwatką, po czym trzeba jeszcze opłukać twarz ciepłą wodą.
Najlepsze dla cery tłustej są maseczki ściągające i wygładzające.
Maseczkę drożdżową przygotowujemy z 1 łyżeczki słodkiego mleka oraz 1 łyżeczki drożdży i robimy z tego papkę. Kładziemy ją na twarz, podbródek i szyję na 20 minut. Twarz zmywamy letnią wodą.
Bardzo dobra przy cerze tłustej jest maseczka jajeczno – żurawinowa.
Umyć 1 jajko i wrzucić do wrzątku na 15 sekund, oddzielić żółtko.
Ubić białko. Dodać łyżeczkę mąki ziemniaczanej i łyżeczkę soku żurawinowego. Rozmieszać i nałożyć na twarz a także szyję. Po 20 minutach zmyć ciepłą wodą i lekko osuszyć skórę.
Została nam jeszcze cera mieszana, którą myjemy stopniowo: przed wieczornym myciem policzki smarujemy dość grubo kremem tłustym lub półtłustym. Po kilku minutach, gdy zostanie wchłonięty, możemy zmyć je ciepłą wodą bez mydła. Po umyciu nasączamy twarz płynem ściągającym i nie kładziemy żadnego kremu. Na policzki dajemy natomiast krem odżywczy lub maść z witaminą A.
Rano całą twarz płuczemy chłodną wodą, osuszamy i pokrywamy policzki delikatną warstewką kremu półtłustego.