Spotkał katar Katarzynę ….. leczony trwa 7 dni, nie leczony – tydzień. Czy tak jest naprawdę? Wszystko oczywiście zależy od tego jaki katar mamy. Ten spowodowany przez alergeny (alergiczny nieżyt nosa) jest bardzo przewlekły i może trwać ponad 4 tygodnie. Ten, który łapiemy podczas przeziębienia, jest bardzo uciążliwy, ale nie powinien trwać dłużej niż tydzień.
Taka pogoda jak dziś, zdecydowanie sprzyja przeziębieniom. Jeżeli przemoczeni, przemarznięci wrócimy do domu, musimy natychmiast reagować, aby nasz organizm nie zastrajkował. Ciepła kąpiel z aromatycznymi olejkami (eukaliptusowym, miętowym) to nie tylko przyjemna, ale również bardzo zdrowa terapia. Po kąpieli rozgrzewający napój: herbata z imbirem i miodem, lub grzane wino. Tak rozgrzani wskakujemy pod kołdrę i staramy się przespać chorobę. Niestety nie zawsze jest to takie proste i pomimo starań przeziębienie i katar nas dopadną.
Nieżyt nosa jest bardzo uciążliwy, ale jest potrzebny i pomaga nam walczyć z infekcją. Wraz z wydzieliną z nosa wydostają się wirusy, które zalegały drogi oddechowe. Dlatego pierwszą zasadą podczas kataru jest bardzo częste wydmuchiwanie nosa tylko i wyłącznie do chusteczki higienicznej jednorazowego użytku!!!
Co pomoże nam w walce z katarem:
- Spray z wodą morską : idealnie nawilży nasza błonę śluzową, rozrzedzi wydzielinę dzięki czemu łatwiej będzie nam oczyścić nos. Preparat może być stosowany od pierwszego dnia życia.
- Olejki aromatyczne są dobre nie tylko do kąpieli przed złapaniem kataru. Również wtedy gdy już go mamy przychodzą nam z pomocą. Olejek herbaciany, eukaliptusowy, lawendowy, miętowy i ich mieszanki (Olbas) działają przeciwbakteryjnie, zmniejszają obrzęk i ułatwiają oddychanie. Przed snem skrapiamy kilkoma kropelkami olejku poduszkę, wlewamy do nawilżacza powietrza, możemy również spryskać chusteczkę i w ciągu dnia przykładać ją sobie no nosa.
- Sposobem przynoszącym dużą ulgę jest płukanie nosa wodą z solą. Do jednej szklanki przegotowanej, wystudzonej wody dodajemy pół łyżeczki soli i tak przygotowaną miksturę ostrożnie (przy pomocy np gruszki lub strzykawki) wlewamy do nosa delikatnie wciągając powietrze. Ten sposób oczyszcza nasze zatoki, ułatwia oddychanie, likwiduje obrzęk i pozwala na szybkie pozbycie się kataru.
- Inhalacja parą wodną z kilkoma kroplami olejków eterycznych lub ziół również przynosi ulgę. Do miski wlewamy wrzątek i dodajemy kilka kropel olejków. Pochylamy głowę nad miska i przykrywamy ręcznikiem. Wdychamy nosem unoszącą się parę wodną. Inhalacje ziołowe: rumianek, macierzanka, szałwia – zalewamy wrzątkiem i parzymy pod przykryciem przez 15 minut. Wywar przelewamy do miski i wdychamy. Do inhalacji możemy wykorzystać również specjalne urządzenie – NEBULIZATOR.
- Możemy również wykorzystać chińską mądrość w zakresie akupresury- wciskamy język przez sekundę w podniebienie, rozluźniamy i tą czynność powtarzamy klika razy. W momencie kiedy wciskamy język w podniebienie palcem wskazującym i środkowym uciskamy miejsce pomiędzy brwiami. Obydwie czynności wykonujemy równocześnie. W ciągu 25 sekund powtarzamy to kilkanaście razy. Na zakończenie odchylamy głowę do tyłu, wstrzymujemy oddech tak długo jak możemy wytrzymać. Wypuszczamy powietrze i już możemy oddychać swobodnie. Działa u Was? U mnie jest z tym bardzo różnie. Ale zastosowanie tej metody i wszystkich powyższych z pewnością ułatwi nasze oddychanie.
Jeżeli jednak nasz katar trwa dłużej niż tydzień i przy schylaniu odczuwamy ból głowy, powinniśmy jak najszybciej udać się do laryngologa. Objawy takie mogą być objawami zapalenia zatok. A zapalenie zatok, które nie jest odpowiednio przeleczone może doprowadzić nawet do zapalenia kości czaszki.
Trzymajcie się ciepło i pamiętajcie, nie dajcie się przeziębieniu. Ubiór na cebulkę, parasole, ciepłe buty, które nie przemokną nam na byle deszczyku, dużo owoców (cytryny, pomarańcze i inne cytrusy) warzyw (kalafior, brokuły, kapusta) i uśmiech – i nie będziemy się musieli zastanawiać – jak wyleczyć katar 😉