http://youtube.googleapis.com/v/2xzb9cuQE30&hl=pl_PL&fs=1&
Ten krótki film o cudownej dziewczynce – Małgosi otrzymał główną nagrodę konkursu Filmoteki Szkolnej, konkursu zorganizowanego przez Centrum Edukacji Obywatelskiej.
Nakręciły go dwie dziewczynki – Agnieszka i Zosia, siostry Małgosi – głównej bohaterki filmu. Film pokazuje życie małej dziewczynki, codzienne czynności które wykonuje, zabawe, talenty. Życie takie, jak każdej małej dziewczynki, dlaczego więc film jest tak popularny i oglądało go już wiele milionów internautów? Zobaczcie film do końca.
15 czerwca filmik będzie miał swoją kinową premierę podczas festiwalu Filmoteki Szkolnej w Warszawie.
„Krótki filmik o Małgosi” zyskał również uznanie internautów z Włoch, Rumunii czy USA. Został też zamieszczony na międzynarodowej stronie roku walki z ubóstwem i wykluczeniem społecznym.
Kiedy zobaczyłam ten film po raz pierwszy pokochałam Małgosię od razu. I zaczęłam się zastanawiać, dlaczego tak jest, że jak już poznamy osobę niepełnosprawną bliżej, lepiej, przestaje być dla nas obca, zaczynamy traktować ją normalnie, bez uprzedzeń, bez litości. Zaczyna być naszym kumplem. Nie zwracamy już uwagi na jego niepełnosprawność, na jego inność. Jest przecież taki sam jak my. Dlaczego więc tak trudno czasem przekroczyć tę granicę, granice do kumplostwa z osobą niepełnosprawną? Do normalnego traktowania? Dzieci, które wychowują się wraz z osobą niepełnosprawną, obcując z nią codziennie, nie dokonują podziałów – zdrowy – chory , normalny – inny. Wszyscy są równi. Tacy sami. Pełna tolerancja. Dlatego takie filmy, jak krótki film o Małgosi powinny być pokazywane w szkołach nie-integracynych. Aby dzieci zobaczyły, że świat człowieka niepełnosprawnego jest taki sam. Że wyzwiska w jego stronę, bolą go tak samo.
Gratuluję dziewczynkom tak pięknego, prostego filmu, który ma tak ogromą wartość i wymowę.