Czy kobieta może być dobrym kierowcą? – Rozprawmy się ze stereotypem

Czy kobieta może być dobrym kierowcą? Stereotyp kobiety za kierownicą to jeden z najbardziej trwałych w naszej kulturze. Czy jest on jednak uzasadniony? Czy płeć faktycznie ma wpływ na umiejętności prowadzenia samochodu? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do najlepszego instruktora nauki jazdy w Gdańsku Pana Macieja Mikos.

Pan Maciej jest doświadczonym instruktorem, prowadzi Ośrodek Szkolenia Kierowców OSK MATEOS w Gdańsku i od wielu lat szkoli ludzi na przyszłych kierowców. W Gdańsku tekst „za pierwszym razem oczywiście” wiąże się nierozerwalnie z faktem, że kursanci OSK MATEOS zdają egzamin w większości za pierwszym razem.

Damskarzecz:  Panie Macieju, od ilu lat prowadzi Pan OSK Mateos i jak wyglądała Pana ścieżka zawodowa jako instruktora nauki jazdy?

Maciej Mikos: Prowadzę Ośrodek Szkolenia Kierowców Mateos od roku. Początkowo, jak to często bywa w życiu zawodowym, zaczynałem od pracy jako instruktor w jednym z ośrodków szkoleniowych w Gdańsku, traktując tę pracę raczej jako dodatkowe źródło dochodu. Miałem wtedy pełnoetatową posadę w korporacji telekomunikacyjnej, którą uznawałem za stabilną. Z czasem jednak zacząłem zauważać, że praca za biurkiem w korporacji, nie dawała mi poczucia spełnienia. Z dnia na dzień czułem się coraz bardziej przytłoczony monotonnością pracy. Godziny spędzone na wykonywaniu rutynowych zadań, uczestniczeniu w spotkaniach, sprawiały, że czułem się jakbym tkwił w martwym punkcie. Po 26 latach pracy w korporacji czułem, że wypaliłem się zawodowo i potrzebuję zmiany.
W końcu przyszedł moment, w którym musiałem podjąć decyzję. Chciałem poświęcić resztę swojego życia zawodowego, aby robić to, co naprawdę kocham – przekazywać innym pasję do jazdy.
Nauczenie kogoś, jak prowadzić samochód, jak czuć się pewnie za kierownicą, to nie tylko nauka technicznych umiejętności, ale także pomaganie innym w przezwyciężaniu strachu
i budowaniu pewności siebie. Każda lekcja była dla mnie nie tylko sposobem na dzielenie się wiedzą, ale również możliwością kształtowania postaw, które wpływają na bezpieczeństwo na drogach.
Czułem, że jestem na właściwej drodze, że robię coś, co naprawdę ma sens. Po kilku latach pracy jako instruktor w innej szkole, nadszedł czas na zmiany. Podjąłem decyzję o otwarciu własnej szkoły jazdy w Gdańsku, aby realizować swoją pasję i oferować kursantom najlepszą jakość nauki. Poczucie, że robię coś wartościowego, że mam realny wpływ na życie innych, jest bezcenne.
Kiedy widzę, jak moi uczniowie zyskują pewność siebie za kierownicą i stają się odpowiedzialnymi kierowcami, czuję, że moje życie zawodowe nabrało prawdziwego sensu.
Z każdym dniem czuję, jak rośnie moje zaangażowanie w tę branżę, jak rozwijam się jako instruktor, ale także jako przedsiębiorca. Nauka jazdy jest dla mnie czymś więcej niż tylko zawodem – jest pasją, która każdego dnia motywuje mnie do dalszego rozwoju i doskonalenia moich umiejętności. W ten sposób zbudowałem swoją własną drogę zawodową, która daje mi poczucie spełnienia i satysfakcji.

Damskarzecz: Jaką grupę wiekową stanowią Pańscy uczniowie i czy zauważył Pan jakieś różnice w podejściu do nauki jazdy między kobietami a mężczyznami?

Maciej Mikos:  Moi kursanci są w różnym wieku, od 18 do 60 roku życia. Najwięcej zapisuje się młodzieży w wieku 18 lat, ale zdarza się, że również osoby starsze decydują się na naukę jazdy. Jeśli chodzi o różnice w podejściu do nauki jazdy między kobietami, a mężczyznami, to zauważam, że kobiety często podchodzą do nauki z większą ostrożnością i starannością, natomiast mężczyźni bywają bardziej pewni siebie, co czasem przekłada się na szybsze opanowanie techniki jazdy, ale również większe ryzyko błędów. Każdy kursant jest inny, ale generalnie obie grupy – kobiety i mężczyźni – potrafią równie skutecznie przyswajać umiejętności prowadzenia pojazdów.

Damskarzecz:   Jakie są największe sukcesy OSK Mateos? Czy miał Pan uczniów, którzy szczególnie Pana zaskoczyli swoimi umiejętnościami lub postawą?

Maciej Mikos: Wszystkie sukcesy naszej szkoły są dla nas powodem do radości, jednak największą satysfakcję daje mi uśmiech kursanta, który trzyma arkusz ze zdanym egzaminem państwowym. Szczególnie cieszy, gdy uda się to za pierwszym razem, ponieważ jest to dla nas dowód na to, że nasza praca przynosi efekty. Miałem również uczniów, którzy naprawdę mnie zaskoczyli – wielu z nich już od pierwszych lekcji wykazywało niesamowite umiejętności i koncentrację. Bywało, że niektórzy kursanci, mimo początkowych trudności, wkładali wiele wysiłku w naukę i dzięki swojej determinacji osiągali wspaniałe wyniki, co zawsze było dla mnie motywacją do dalszej pracy. To ogromna satysfakcja. Kolejnym wielkim sukcesem jest fakt, że mamy najwyższą zdawalność wśród ośrodków w Trójmieście.
To dla nas ogromne wyróżnienie i potwierdzenie, że nasze podejście do nauki jazdy przynosi doskonałe efekty.

Damskarzecz:   Jak Pan ocenia powszechne przekonanie, że kobiety są gorszymi kierowcami od mężczyzn? Czy w Pana doświadczenia jako instruktora znajduje to potwierdzenie?

Maciej Mikos : Powszechne przekonanie, że kobiety są gorszymi kierowcami od mężczyzn, uważam za krzywdzące i nieuzasadnione. W moim doświadczeniu jako instruktora nie zauważyłem,
aby jedna z płci była lepsza od drugiej w prowadzeniu pojazdów. Każdy kursant jest inny, a umiejętności zależą bardziej od indywidualnych predyspozycji, zaangażowania w naukę oraz cierpliwości, niż od płci. Ostatecznie to nie płeć, a podejście do nauki i chęć rozwoju mają kluczowe znaczenie.

Damskarzecz:   Czy zauważył Pan jakieś różnice w sposobie nauki jazdy między kobietami a mężczyznami? Która płeć szybciej przyswaja sobie nowe umiejętności?

Maciej Mikos: Zauważyłem pewne różnice w sposobie nauki jazdy między kobietami a mężczyznami, ale w dużej mierze zależą one od indywidualnych cech kursantów. Kobiety często uczą się ostrożniej
i dokładniej, skupiając się na precyzyjnym opanowaniu podstawowych umiejętności, choć mogą być bardziej zestresowane w sytuacjach wymagających szybszej reakcji. Mężczyźni natomiast są pewniejsi siebie, szybciej podejmują ryzyko i przechodzą do bardziej zaawansowanych technik jazdy, ale częściej popełniają błędy na początku. Różnice te są ogólne i nie dotyczą wszystkich – ostatecznie kluczowe jest indywidualne podejście, zaangażowanie oraz zdolność do nauki na błędach.

W kwestii szybkości przyswajania umiejętności nie da się jednoznacznie odpowiedzieć, która płeć szybciej się uczy. To zależy od osoby, jej podejścia do nauki, doświadczenia, koncentracji oraz gotowości do nauki na błędach. W mojej pracy zarówno kobiety, jak i mężczyźni potrafią równie dobrze przyswajać nowe umiejętności, o ile są zaangażowani i zmotywowani.

Damskarzecz:   Jakie są, Pana zdaniem, największe mocne strony kobiet za kierownicą? A jakie mają mężczyźni?

Maciej Mikos: W mojej opinii, największą mocną stroną kobiet za kierownicą jest ich ostrożność, precyzyjność i staranność. Kobiety często są bardziej skłonne do słuchania wskazówek instruktora,
co pozwala im na dokładne opanowanie techniki jazdy. Często unikają pośpiechu, co sprawia, że są bardziej uważne na drodze i lepiej reagują na zmieniające się warunki.

Z kolei mężczyźni zwykle wykazują się większą pewnością siebie i skłonnością do szybszego podejmowania decyzji. Są bardziej zdeterminowani, by szybko przejść do bardziej zaawansowanych technik jazdy, co pozwala im na szybsze opanowanie dynamicznej jazdy czy manewrów w trudnych warunkach. Mężczyźni mogą być również bardziej skłonni do podejmowania ryzyka, co w niektórych sytuacjach może okazać się atutem, ale także prowadzić do większych błędów na początku.

Ostatecznie, zarówno kobiety, jak i mężczyźni, mają swoje unikalne mocne strony, które mogą przyczynić się do sukcesu na drodze, w zależności od ich indywidualnych cech i podejścia do nauki jazdy.

Damskarzecz:   Jakie błędy najczęściej popełniają początkujący kierowcy, zarówno kobiety, jak i mężczyźni?

Maciej Mikos: Początkujący kierowcy, zarówno kobiety, jak i mężczyźni, często popełniają błędy takie jak:
zbyt mała uwaga do otoczenia, nadmierna prędkość, trudności z parkowaniem, nieprawidłowe manewry na skrzyżowaniach, brak pewności w trudnych warunkach drogowych oraz problem z płynnością w operowaniu sprzęgłem i gazem. Te błędy są naturalne w początkowej fazie nauki jazdy, a z doświadczeniem stają się coraz rzadsze.

Damskarzecz:   Czy zauważył Pan, że któraś z płci bardziej stresuje się podczas nauki jazdy? Jeśli tak, to jak sobie z tym radzicie w OSK Mateos?

Maciej Mikos: Nie zauważyłem wyraźnej różnicy w tym, która płeć bardziej stresuje się podczas nauki jazdy. To raczej kwestia indywidualnego charakteru kursanta oraz jego wcześniejszych doświadczeń życiowych. Stres może występować u każdego, niezależnie od płci, i wynikać z różnych czynników, takich jak lęk przed popełnieniem błędu, niepewność w nowych sytuacjach, czy obawy przed oceną. Nauka jazdy to bardzo ważne wydarzenie, dlatego staramy się zminimalizować stres kursanta. Wprowadzamy elementy humoru do lekcji, nawiązujemy dobry kontakt z kursantem, a od pierwszej lekcji mówimy sobie po imieniu, co pozwala przełamać bariery. W OSK Mateos tworzymy atmosferę zaufania, dzięki czemu kursanci czują się bardziej komfortowo i mniej zestresowani. Staramy się, aby każda lekcja była przyjemna, a jednocześnie skuteczna, co pomaga w pokonywaniu lęku i budowaniu pewności siebie za kierownicą.

Damskarzecz:   Jakie zmiany zaszły w sposobie nauki jazdy na przestrzeni lat, które Pan obserwuje?

Maciej Mikos: Na przestrzeni lat zauważyłem kilka istotnych zmian w sposobie nauki jazdy, które miały duży wpływ na jakość szkoleń oraz komfort kursantów. Oto najważniejsze z nich:

1.E-learning i dostęp do materiałów edukacyjnych – Kursanci mają teraz dostęp do aplikacji mobilnych, kursów online i interaktywnych materiałów edukacyjnych, co pozwala im lepiej przygotować się do części teoretycznej. Dzięki e-learningowi uczniowie mogą w dogodnym czasie powtarzać materiał.

2.Indywidualne podejście do kursantów – Instruktorzy zaczęli bardziej elastycznie podchodzić do każdego ucznia, uwzględniając jego charakter, tempo nauki i wcześniejsze doświadczenia. Współczesna nauka jazdy bardziej koncentruje się na jakości nauczania, a nie tylko na liczbie przejechanych godzin, co pozwala na szybsze postępy kursantów.

3. Bezpieczeństwo na drodze – Wzrosła świadomość bezpieczeństwa na drodze, zarówno wśród kursantów, jak i instruktorów. Zmiany w przepisach drogowych oraz edukacja w szkołach i mediach przyczyniły się do lepszego zrozumienia znaczenia przestrzegania zasad ruchu drogowego.

Wszystkie te zmiany sprawiają, że proces nauki jazdy stał się bardziej efektywny, elastyczny i bezpieczny, co ma wpływ na lepsze przygotowanie kursantów do samodzielnej jazdy.

Damskarzecz:   Jakie są Pana przewidywania dotyczące przyszłości nauki jazdy? Czy widzi Pan jakieś nowe trendy lub wyzwania?

Maciej Mikos: Przyszłość nauki jazdy będzie z pewnością kształtowana przez rozwój technologii oraz zmieniające się potrzeby społeczne. Oto kilka przewidywań i trendów, które mogą wpłynąć na przyszłość nauki jazdy:

Autonomiczne pojazdy – Choć autonomiczne samochody wciąż pozostają w fazie rozwoju, to ich obecność na drogach w przyszłości może zmienić sposób nauki jazdy. W miarę jak technologia jazdy autonomicznej będzie coraz bardziej powszechna, kursanci mogą skupić się głównie na umiejętności obsługi pojazdów, a niekoniecznie na manewrach, które obecnie wymagają pełnej kontroli nad pojazdem. Może to oznaczać także zmiany w samych kursach nauki jazdy i adaptację do nowych umiejętności związanych z interakcją z technologią.

E-learning i sztuczna inteligencja – Technologie e-learningowe z pewnością będą się rozwijały. Aplikacje mobilne i platformy edukacyjne, które wspierają naukę teorii, staną się jeszcze bardziej zaawansowane.

Wirtualna rzeczywistość (VR) i symulatory – Technologia VR może odegrać kluczową rolę w nauce jazdy, umożliwiając kursantom symulację trudnych warunków drogowych, takich jak jazda w deszczu, śniegu czy w nocy, w bezpiecznym środowisku. Symulatory staną się bardziej powszechne w szkołach jazdy, co pozwoli na lepsze przygotowanie kursantów do sytuacji awaryjnych bez ryzyka.

Większy nacisk na ekologię – Zmiany w przepisach dotyczących ochrony środowiska mogą wpłynąć na sposób nauki jazdy. Pojazdy elektryczne i hybrydowe mogą stać się standardem w szkołach
jazdy, a kursanci będą uczyć się, jak nimi efektywnie zarządzać, oszczędzać energię i dbać o ekologię.

Nowe regulacje i zmiany w przepisach – W przyszłości możemy spodziewać się jeszcze większej liczby zmian w przepisach drogowych, co będzie wymagało adaptacji kursów nauki jazdy. Będą one musiały na bieżąco reagować na nowe zasady i technologie, takie jak zmiany w przepisach dotyczących autonomicznych pojazdów, ekologii czy także cyberbezpieczeństwa (zabezpieczenia w samochodach połączonych z siecią).

Wyzwania związane z przyszłością nauki jazdy będą obejmować dostosowanie kursów do nowych technologii i zmieniających się przepisów, a także przygotowanie kursantów do bardziej złożonych warunków drogowych i zmieniających się realiów komunikacyjnych. Edukacja drogowa będzie musiała uwzględniać nie tylko techniczne aspekty jazdy, ale także odpowiedzialność i świadomość ekologiczną.

 

Bardzo dziękuję za odpowiedzi, które jednoznacznie odpowiedziały na zadane pytanie:  Czy kobieta może być dobrym kierowcą? Życzymy wielu sukcesów no i oczywiście wszystkich egzaminów zdanych za pierwszym razem. A naszych czytelniczki, które nie mają jeszcze prawa jazdy zapraszamy do szkoły OSK MATEOS w Gdańsku – to gwarancja sukcesu.