Kobieta w ciąży, szczególnie tej widocznej, na każdym kroku dostaje „złote rady”. Nic dziwnego, że może czuć się zagubiona i tracić wiarę we własną intuicję. Dlatego warto wiedzieć, które przestrogi są warte uwagi, a które całkowicie wyssane z palca.
Nie zajdziesz w ciążę, jeśli uprawiasz seks w wannie z hydromasażem
Sama woda działa zabójczo na plemniki. Jeszcze silniej ta, która zawiera środki dezynfekcyjne. Dlatego ryzyko zajścia w ciążę podczas kąpieli w jacuzzi czy basenie publicznym jest niemal zerowe. Ludzie korzystający z basenu zostawiają w nim niewielkie ilości swoich wydzielin – w tym pojedyncze krople moczu, które mogą być bezwiednie wydalane z cewki moczowej. Wraz z tymi kroplami do wody w jacuzzi czy basenie dostają się niewielkie ilości plemników (resztki nasienia po stosunku seksualnym znajdują się jeszcze w cewce moczowej). Jednak mimo to nie zdarza się, aby jakakolwiek kobieta zaszła w ciążę jedynie na skutek wspólnej kąpieli z mężczyznami w jednym zbiorniku.
Chroniczny stres u kobiety w ciąży negatywnie wpływa na dziecko
Skrajne stany stresowe mogą powodować mnóstwo problemów, m.in. podwyższony poziom tętna, zapalenia i problemami z metabolizmem spowodowanymi zwiększoną produkcją kortyzolu, czyli hormonu stresu. Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu w Rochester w grupie ponad 14 tys. ciężarnych kobiet mieszkających w jednym z angielskich miast wykazały, że choć dzieci matek, które w ciąży cierpiały na depresję lub silne stresy przesypiały tyle samo godzin na dobę, co dzieci matek niezestresowanych, to ich sen był znacznie gorszej jakości. Dzieci te miały znacznie więcej zaburzeń snu, które przeważnie utrzymywały się do 30 miesiąca życia.
Używanie dwóch prezerwatyw nie zapobiega ciąży bardziej niż używanie jednej
I w dodatku powoduje spory dyskomfort. Poza tym, dwie ocierające się o siebie prezerwatywy mogą szybciej zostać uszkodzone i pęknąć.
To my możemy być winne cukrzycy lub otyłości dziecka
Poprzez nadmierne spożywanie słodyczy w ciąży pozbawiamy nasz organizm cennych mikroelementów, co może być przyczyną wielu chorób ciążowych, takich jak cukrzyca ciążowa, zatrucie ciążowe, wysokie ciśnienie krwi, niedobór potasu w organizmie. Jeśli kobieta ma ochotę na niezdrowy produkt, w bardzo prosty sposób można znaleźć dla niego alternatywę, która będzie z korzyścią dla zdrowia ciężarnej i dziecka.
Nie jemy za dwoje
Na początku II trymestru dobowe zapotrzebowanie energetyczne kobiety w ciąży wzrasta o dodatkowe 360 kcal. Tyle kilokalorii dostarczy szklanka jogurtu naturalnego ze świeżym bananem i orzechami lub kromka domowego pieczywa z sezonowymi warzywami i pastą z warzyw strączkowych albo rybną. W III trymestrze dodatkowa ilość energii powinna wzrosnąć do 475 kcal – wtedy do jadłospisu ciężarnej warto dodaj jeszcze dodatkowy talerz zupy.
Uważamy na ryby
Naukowcy odkryli, że kobiety w ciąży spożywający znaczne ilości produktów bogatych w kwasy omega-3, wzmacniają system odpornościowy mających narodzić się dzieci. Niestety mięso ryb może zawierać również groźną rtęć, która w nadmiarze potrafi zakłócić rozwój płodu. Kobiety powinny dwa razy w tygodniu jeść porcje ryby, najlepiej tłuste, takie jak śledzie, sardynki, łosoś czy makrela. Naukowcy dowiedli, że u dzieci, których matki jadły blisko pół kilograma ryb tygodniowo w czasie ciąży, rozwój psychoruchowy przebiegał sprawniej, niż u tych, których mamy jadły ryb bardzo mało lub wcale. Jakich ryb unikać będąc w ciązy? Dużych, drapieżnych ryb, które żywiąc się małymi rybami i drobnymi skorupiakami, kumulują zanieczyszczenia. Należą do nich tuńczyk, rekin, marlin, miecznik i makrela królewska.
Sporty wybierajmy rozważnie
Najlepiej przed podjęciem decyzji o kontynuowaniu uprawiania sportu sprzed ciąży czy podjęciem nowej aktywności skonsultować się z położną lub/i lekarzem. Ważne jest to, czy ciąża przebiega prawidłowo. Badania pokazują że kobiety, które są aktywne fizycznie w ciąży mają wolniejsze i bardziej równomierne tętno niż kobiety prowadzące osiadły tryb zycia w ciąży. Sport służy dobrej kondycji układu sercowo-naczyniowego. Dzieci mam praktykujących pilates, joga i taniec na rurze uzyskują po urodzeniu lepsze wyniki w testach na intelignecję niż dzieci mam nie ćwiczących.